Koncert we dworze kresowym

W ostatnią sobotę maja w siedzibie Muzeum Lwowa i Kresów w Kuklówce Radziejowickiej odbyła się niezwykła uroczystość. Salon Tradycji Polskiej zaprosił gości na koncert i złożenie pod kolumną „Polakom pomordowanym na Wschodzie” ziemi z Ponar – miejsca kaźni Polaków i żydów pod Wilnem. Uroczystość została przygotowana wspólnie ze Stowarzyszeniem „Jedność w Prawdzie” z Międzyborowa, kierowanym przez pana Mariana Wasilewskiego.

Spotkanie rozpoczęła Msza św., którą koncelebrowali proboszczowie z kościoła Przemienienia Pańskiego w Międzyborowie – ks. Krzysztof Krawczyk oraz z kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP w Żbikowie – ks. kanonik Bogdan Przegaliński. Po jej zakończeniu zebrani przeszli pod Kolumnę Kresową usytuowaną przy wejściu na teren dworu kresowego – siedziby Muzeum. Wartę honorową pełnił Dariusz Jańczy, komendant Obwodu mazowieckiego Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej ze swoim synem. Pojemnik z ziemią z Ponar, sprowadzoną przez pana Krzysztofa Alwasta został uroczyście złożony w krypcie pod Kolumną. Oprócz gospodarzy Aleksandry i Bogdana Biniszewskich, głos zabrał mecenas Andrzej Siedlecki b. prezes Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy AK. Zebrani złożyli kwiaty i odśpiewali hymn Polski (wszystkie zwrotki).

Następnie na tarasie od strony ogrodu zaproszeni goście wzięli udział w pięknym i wzruszającym koncercie.

Pani Halina Łabonarska słowami Epilogu do epopei narodowej „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza przeniosła nas do kraju lat dziecinnych.

Jedyne szczęście, kto w szarej godzinie
Z kilku przyjaciół usiadł przy kominie,
Drzwi od Europy zamykał hałasów,
Wyrwał się z myślą ku szczęśliwym czasom
I dumał, myślił o swojej krainie…
Jedna już tylko jest kraina taka,
W której jest trochę szczęścia dla Polaka:
Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie
Święty i czysty jak pierwsze kochanie,
Nie zaburzony błędów przypomnieniem,
Nie podkopany nadziei złudzeniem
Ani zmieniony wypadków strumieniem.

Goście usłyszeli koncert złożony z utworów polskich kompozytorów przygotowany na skrzypce i fortepian. Solistką była pani Małgorzata Pietrzykowska, która oczarowała zebranych swoim mezzosopranem o ciepłej barwie.

Dodatkowo wystąpiła Karina Fedorec, której rodzina zdecydowała się przenieść z Żytomierza do Polski i znalazła opiekę w Milanówku. Zebrani usłyszeli piosenkę „Człowieczy los” pamiętaną z pięknego wykonania Anny German.

Po koncercie goście zostali zaproszeni na tradycyjny kresowy poczęstunek.

Program koncertu

[Show slideshow]