22 stycznia 1863 – październik 1864
Polskie powstanie narodowe przeciwko Imperium Rosyjskiemu, ogłoszone manifestem 22 stycznia 1863 wydanym w Warszawie przez Tymczasowy Rząd Narodowy, spowodowane narastającym rosyjskim terrorem wobec polskiego biernego oporu. Wybuchło 22 stycznia 1863 w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 na Litwie, trwało do jesieni 1864. Zasięgiem objęło tylko ziemie zaboru rosyjskiego: Królestwo Polskie oraz ziemie zabrane.
Było powstaniem, które spotkało się z poparciem międzynarodowej opinii publicznej. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1200 bitew i potyczek. Mimo początkowych sukcesów zakończyło się klęską powstańców, z których kilkadziesiąt tysięcy zostało zabitych w walkach, blisko 1 tys. straconych, ok. 38 tys. skazanych na katorgę lub zesłanych na Syberię, a ok. 10 tys. wyemigrowało. Zdarzały się przypadki, że Rosjanie zabijali pojmanych powstańców, dobijali rannych, mordowali lekarzy spieszących im z pomocą, obdzierali do naga zabitych. Po bitwach Rosjanie palili miejscowości, które udzieliły schronienia powstańcom, dokonywali rzezi ludności cywilnej. Niszczono dobra kultury, np. spalono archiwum Ordynacji Zamojskiej w Zwierzyńcu. Wilno zostało spacyfikowane przez oddziały Murawjowa Wieszatiela, na Litwie zginęło 10 tys. szlachty polskiej na ogólną liczbę 40 tys., czyli zginął co czwarty Polak.
Po upadku powstania Kraj i Litwa pogrążyły się w żałobie narodowej. W roku 1867 zniesiono autonomię Królestwa Polskiego, jego nazwę i budżet, w 1869 zlikwidowano Szkołę Główną Warszawską, w latach 1869–1870 setkom miast wspierających powstanie odebrano prawa miejskie doprowadzając je tym samym do upadku, w roku 1874 zniesiono urząd namiestnika, w 1886 zlikwidowano Bank Polski. Skasowano klasztory katolickie w Królestwie, skonfiskowano ok. 1600 majątków ziemskich i rozpoczęto intensywną rusyfikację ziem polskich. Po stłumieniu powstania znaczna część społeczeństwa Królestwa i Litwy uznała dalszą walkę zbrojną z zaborcą rosyjskim za bezcelową i zwróciła się ku pracy organicznej.
Powstanie przyczyniło się do korzystniejszego niż w dwóch pozostałych zaborach uwłaszczenia chłopów. Pozostawiło trwały ślad w polskiej literaturze (m.in. Orzeszkowa – Nad Niemnem, Dąbrowska – Noce i dnie, Żeromski – Wierna rzeka) i sztuce (Grottger – Polonia i Lithuania, Matejko – Polonia) XIX i XX wieku. Skutkiem powstania styczniowego była znaczne ograniczenie a nawet zanik polskości na wschodnich terenach Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
W 2013 roku, w 150 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego ukazał się w Internecie, na stronie poświęconej generałowi Janowi Henrykowi Dąbrowskiemu, materiał pokazujący Powstanie Styczniowe w obrazach. Autor, korzystając z minimalnych opisów, przy pomocy 177 obrazów ukazał historię Powstania. Widzimy najpierw plansze autorstwa Walerego Eliasza Radzikowskiego (1840-1905), malarza i fotografa, które przedstawiają powstańców pochodzących z różnych stanów, w różnych strojach i z wszelaką dostępną bronią. Autor tych obrazów w okresie Powstania Styczniowego przebywał na studiach malarskich w Monachium, gdzie otrzymał specjalną misję zleconą mu przez powstańczy Rząd Narodowy.
Dalej spotykamy zdjęcia powstańców wykonane w technice „mokry kolodion” wynalezionej w 1851 roku.
Jedna z fotografii przedstawia powstańca styczniowego François de Rochebrune, oficera francuskiego, twórcy oddziału wojskowego złożonego z ochotników. Oddział nosił nazwę żuawów śmierci (na wzór żuawów francuskich) i wsławił się walką aż do śmierci – jak głosiła przysięga. Miał jednolite umundurowanie, co wyróżniało formację spośród oddziałów zbrojnych powstania. Właściwy mundur składał się z czarnej sukiennej kamizelki z naszytym dużym białym krzyżem, surdutu z czarnego sukna bez kołnierza, sięgających do kostek czarnych sukiennych bufiastych spodni, wysokich butów z cholewami, szalika czarno-białego na szyi i obszytego białym barankiem czerwonego fezu z czarnym kutasikiem. Oficerowie nosili czarne sukienne kurtki bez kołnierza zw. żuawkami a ich fezy były obszyte siwym barankiem i ozdobione polską kokardą z orłem.
W Busku-Zdroju działa od kilku lat Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Pułk Żuawów Śmierci”. To formacja wzorowana na doborowej powstańczej jednostce.
„Pułk Żuawów Śmierci” corocznie bierze udział w rekonstrukcji bitwy pod Grochowiskami, jednej z najkrwawszych powstańczych bitew.
Kolejne zdjęcia pozwalają odczytać treść uchwały Sejmu RP z 4 stycznia 2013 roku. Oto fragment: „Powstanie Styczniowe jako jedno z najważniejszych narodowych wystąpień na rzecz niepodległości Polski zasługuje na szczególny szacunek współczesnych pokoleń Polaków i władz Rzeczypospolitej. Powstanie Styczniowe było aktem odrzucenia rosyjskiego jarzma, wyrazem odrodzenia narodu i woli odzyskania niepodległości, ujawniło także umiejętność budowy organizacji cywilnej i wojskowej, która mimo miażdżącej przewagi sił armii rosyjskiego zaborcy działała prawie dwa lata, kierując wysiłkiem zbrojnym i oporem. Powstanie stanowiło ostatni akt wspólnego działania mieszkańców wielonarodowościowej I Rzeczypospolitej, a zarazem było ważnym etapem tworzenia nowoczesnego narodu polskiego. Jedną z pierwszych decyzji władz powstańczych było uwłaszczenie chłopów. Powstanie stanowiło zatem punkt zwrotny w procesie upowszechniania praw obywatelskich i budowy solidarności społecznej. Odwoływanie się do tradycji Powstania Styczniowego było ważnym elementem polskich dążeń niepodległościowych i stało się fundamentem odbudowy Niepodległej Rzeczypospolitej”.
Najwięcej prezentowanych przez autora bloga reprodukcji pokazuje codzienność powstańczych walk: zwiady, potyczki, bitwy, udział mężnych Polek w walkach narodowowyzwoleńczych. Nie brak przedstawień rewizji w domach przeprowadzanych przez przedstawicieli rosyjskich władz zaborczych, aresztowań, scen z więzień, rozstrzelań i samotnej śmierci z dala od bliskich a w końcu wywózki na Sybir, katorżniczej, wyniszczającej pracy, śmierci, ale też nadziei na powrót do Ojczyzny i na wolną Polskę.
Obejrzycie reprodukcje obrazów znanych malarzy: Jana Matejki, Jacka Malczewskiego, Jana Rosena, Aleksandra Lessera, Antoniego Piotrowskiego, Wincentego Wodzinowskiego, Witolda Pruszkowskiego, Henryka Platti czy Aleksandra Sochaczewskiego (Sonder Lejb) zwanego malarzem syberyjskiej katorgi, polskiego malarza żydowskiego pochodzenia, zesłańca skazanego na 10 lat katorgi i 10 lat zwykłego osiedlenia za uczestnictwo w powstaniu.
Prezentowana jest też biżuteria okresu żałoby narodowej.
Rocznicową prezentację kończy lista około 500 pomordowanych w cytadeli warszawskiej więźniów politycznych Powstania Styczniowego pochodzących tylko z Królestwa Polskiego:
„Zamordowani Powstańcy 1863/4 przez rusków w Cytadeli Warszawskiej. Lista nazwisk zdobyta przez Józefa Włosyckiego i przetłumaczona z ruskiego na Polski. Powieszeni Polacy tylko na terenie zaboru ruskiego”.
Zapraszamy do galerii w 150 rocznice Powstania Styczniowego.
Ostatnie komentarze